lazy day - zakupy i pomysł na wnętrze
W przedostatnim poście napisałam, że mało załatwiliśmy w zeszłym roku.
Pogadałam z mężem i on widzi to inaczej.
Zeszły rok upłynął nam w zasadzie na wydzieleniu działki (skrócony opis procedury zawarłam w ostatnim poście, może komuś się przyda). Zaraz po wydzieleniu działki wystąpiliśmy z wnioskiem o określenie warunków przyłączy.
Wszystko to zajęło nam rok, przy czym w zasadzie, nie było z naszej strony większych opóźnień. Fakt, że momentami byliśmy zawaleni robotą i umówienie się do notariusza celem podziału nieruchomości albo wystąpienie z wnioskami o warunki przylączy MOGŁO nastapić trochę szybciej, ale to oznacza "kilka tygodni" wcześniej, a nie np. kilka miesięcy.
Ostatecznie działka została szczęsliwie wydzielona i czekamy tylko na warunki przyłączenia wody (gaz i prąd mamy). Zaraz potem wniosek o WZ i kupno projektu (oczywiście wymarzony Z255A).
Nie oznacza to oczywiście, że w zeszłym roku zaniechałam planowania wystroju wnętrza - wręcz przeciwnie! właściwie w każdym miesiącu kupujemy jakiś drobiazg do wnętrza, który oczywiście pasuje do pozostałych i jest zgodny z zaplanowanym stylem (skandynawski z nutą industrialu). Mam już pomysły na cały dom.
tutaj wklejam mój projekt sypialni i napiszę, co już mam do niej i co planuję kupić ;-)
Zatem kupiłam już lampę (workshop hk living), zegarek (westwing, no name), świec yankee mam pełno, poduszkę z wilkiem (bloomingville), pudełko książkę (house doctor), mam już też komódkę (jest marki doktór i chcę ją przemalować na biało farbą ann sloan i zmienić jej uchwyty na takie w typowo skandynawskim designie). Z rzeczy przedstawionych na obrazku mam też oczywiście tego laptopa i słuchawki - wkleiłam je tylko po to, żeby bardziej przypominały moje obecne życie, ale to nie są oczywiście elementy wystroju ;-), używam ich codziennie. Znalazłam też w internecie ten piękny obrazek i zamierzam go wydrukować na jakimś pięknym kredowym papierze i zamknąć w antyramie. W tym miesiącu chciałabym kupić tę lampę (sebra) i puszki (ferm living).
Tyle jesli chodzi o sypialnię.
Łożko, szafki nocne, krzesło i stół są z ikei (nie mam ich jeszcze). Pościel jest z HM, ale już ją wycofali, szukam czegoś podobnego. Żadnego z zakupionych predmiotów jeszcze nie używam - zapakowane w kartony, czekają u moich rodziców na przeprowadzkę do nowego domku, a ich gromadka z każdym miesiącem się powiększa ;-).